
Kopnij piłkę ponad chmury
Maj 20, 2020Społeczeństwo Nepalu zaskakuje. Żeby tam pojechać nie wystarczy przeczytać kilku przewodników. Trzeba spróbować zrozumieć co to znaczy być Nepalczykiem, jak można połączyć wolność i tradycję, a także jaką tamtejsze kobiety mają w sobie siłę. Bo jest to opowieść o sile ludzi, którzy stawiają czoła trudom dnia codziennego i zagrożeniom przysyłanym przez naturę. W reportażu Szelezińskiej pojawia się temat handlu ludźmi, który wciąż jest obecny na nepalskich wsiach, bogini wybieranej spośród zwykłych ludzi, dzieciach odratowanych z więzienia i trzęsienia ziemi z 2015 roku.
Książka pochłania, zaskakuje i wciąga. Fakt, że jest to debiut autorki, w ogóle nie jest odczuwalny. Natomiast powiew świeżości jaki Szelezińska wprowadza do polskich reportaży o tej tematyce, już wręcz przeciwnie. Obraz społeczeństwa zarysowany przez autorkę pozwala podjąć próbę zrozumienia tamtejszej ludności i problemów z jakimi muszą się mierzyć.
Na koniec chce dodać, że książka często oscyluje wokół tematów związanych z kobietami. Może to dać mylne wrażenie feministycznego wydźwięku. Jednak autorka skupiła się na tej grupie społecznej ze względu na ilość zmian jakie zaczynają w niej zachodzić.
